Monday 1 September 2014

Wyprzedażowe łupy- różowe złotko z Too Faced

Wiem, że od wyprzedaży minęło już trochę czasu- ale ja ciągle nie miałam za duo wolnych chwil, aby zająć się blogiem- wracam z nowymi siłami i mam nadzieje, że starczy mi ich na długo.

Firma Too faced po udanym doświadczeniu z tuszem bardzo mnie zainteresowała swoimi artykułami, jednak póki co nie potrzebowałam żadnej kolorówki...jednak po to właśnie w sklepach istnieją wyprzedaże, aby kusić tych, którzy niczego nie potrzebują...
Spacerując wśród sephorowskich półkach w oczy rzucił mi się piękny cień, którego kolor długo zaprzątał mi myśli- niezwykły złoto-różowy kolor, zmienia swoje oblicze, w zależności od padania promieni słonecznych-właśnie czegoś takiego potrzebowałam na te dni, w których nie będzie mi się chciało tworzyć fantazyjnych makijaży.


Cień bardzo szybko stał się moim ulubieńcem i może kiedyś skusze się na jakiś inny kolor- ale do tej pory tylko ten jedyny mnie zachwycił, aż tak bardzo. Już sama nazwa wydaje się być nie z tego świata Magic Mushroom to idealna nazwa dla tego fantazyjnego koloru- na oku róż zmienia się w delikatne złotko, sprawiając że kolor ten staje się idealny zarówno do różowej kreski jak i złotej...

\

Opakowanie produktu nie oszukujmy się nie zachwyca- może ten plastik znajdzie swoich amatorów, ja jednak niestety twierdze że jest trochę kiczowate- ale z drugiej strony taka właśnie jest estetyka tej firmy, więc w sumie nie wiem czy powinnam się czepiać...


Na oku utrzymuje się cały dzień- nie zbiera się w zmarszczkach, a dla wzmocnienia efektu wystarczy dać trochę bazy pod ten niewinny kolorek- na przecenach kosztował mnie on około 6 euro, chociaż jego regularna cena wynosi chyba ponad połowę drożej- niestety nie jestem w stanie tego sprawdzić...



Delikatny, uroczy, w sam raz na lato, wiosnę czy nawet zimę- wspaniała baza dla mocniejszych jak i delikatniejszych makijaży- konsystencja jest aksamitna i przyjemna w aplikacji, jak dla mnie to ulubieniec i absolutny must have każdej kosmetyczki.

A wam jak się podoba ten delikatny kolorek?? 
Pozdrawiam,
Justa

2 comments:

  1. Opakowanie też mnie nie rzuciło na kolana, ale odcień jest boski!

    ReplyDelete
  2. Opakowanie, rzeczywiście, takie sobie. Odcień jest piekny i żałuję, że nie mam nigdzie stacjonarnie TooFaced. jasne, mogłabym online ale chciałabym na początku coś wymacać.

    ReplyDelete